Duże kontenery z symbolem Polskiego Czerwonego Krzyża to zarówno w Gliwicach, jak i w powiecie gliwickim często spotykany widok. Jednak coraz częściej przy pojemnikach na używaną odzież można zauważyć sterty worków, które zaśmiecają okolice miejsc, gdzie owe kontenery stoją. To zdenerwowało naszą czytelniczkę.
Misją Polskiego Czerwonego Krzyża to pomoc dla osób, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej, nie mają pieniędzy na niezbędne wydatki takie jak: zimowa odzież, czy koszty leczenia lub po prostu wymagają opieki, bowiem są to osoby samotne, chore, bądź niepełnosprawne. Każdy z nas może przyczynić się do tego, by pomóc. Wystarczą chęci, a także chwila wolnego czasu, by chociażby posprzątać szafę i oddać nadmiar ubrań dla potrzebujących.

Pomoc mierzona kontenerami

W newralgicznych miejscach miasta oraz powiatu stoją kontenery Polskiego Czerwonego Krzyża na używaną odzież. Do pojemników należy wrzucać ubrania, które nie są zniszczone, a tym samym nadają się do użytku. W Sośnicowicach, na cmentarnym parkingu przy ulicy Gliwickiej znajduje się szereg kontenerów, a obok nich lawinowo rośnie ilość worków, które są pozostawiane obok pojemników.  

- Ile razy bym nie przejeżdżała przez Sośnicowice, to zawsze obok pojemników walają się worki z ubraniami. Czy PCK nie opróżnia tych kontenerów?- zauważa czytelniczka.

Sprawę postanowiliśmy sprawdzić u źródła, tym bardziej, iż okazuje się, że Sośnicowice to nie jedyna miejscowość, w której takie sytuacje się zdarzają.

W poszukiwaniu prawdy

Województwo śląskie podzielone jest na kilka rejonów, w których to przewoźnicy sukcesywnie opróżniają pojemniki i zabierają używaną odzież.

- Pojemniki są opróżniane bardzo często, w samych Sośnicowicach częściej niż co dwa tygodnie. Kierowca ma nakaz, by kontrolować to miejsce - mówi Jacek Stasiewicz, wojewódzki koordynator oddział PCK Katowice.
Co w takim razie możemy powiedzieć o widoku worków piętrzących się wokół kontenerów?

- Czasem zdarza się, że pojemnik na odzież jest pełny, choć najczęściej jest on zablokowany. Ludzie nie wrzucają do pojemnika ubrań, tylko zostawiają odzież w workach obok. Nie sprawdzają, czy którykolwiek z kontenerów jest pusty, a niestety każda kolejna osoba, widząc worki powiela to zachowanie - dodaje Stasiewicz.

Takie praktyki powodują, że ubrania, które nie zostały wrzucone do pojemnika, dzięki niesprzyjającym warunkom atmosferycznym nie nadają się do ponownego użytku.
- Staramy się na bieżąco odbierać worki z ubraniami, a tym samym odpowiadać na interwencje ludzi. Jednak dochodzi do złośliwości. Nie chce się komuś wrzucić odzieży do pojemnika i pozostawi ją obok. My działamy w tej sprawie, kierowca ma 48h, by pojawić się na miejscu i zabrać rzeczy, jednak w większości przypadków finał jest podobny - kontenery są puste, a worki zalegają tuż obok - mówi Bogdan Ogrocki, dyrektor Śląskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża

Drugie życie

Ludzie chętnie oddają ubrania, jednak coraz częściej do kontenerów trafia odzież, która nie nadaje się do użytku, a tym samym trafia do utylizacji. Dlatego warto się zastanowić, robiąc porządek w szafie, co nada się do ponownego użytku, a co należy wyrzucić, bowiem pojemniki PCK to nie śmietniki. 

(pc)
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj