Książka Urszuli Biel to rarytas i jednocześnie kontynuacja pierwszej monografii dotyczącej kinematografii województwa śląskiego w latach 1918-1939. 
Obszarem obecnych badań stała się prowincja górnośląska, czyli część regionu, jaka przypadła Niemcom po I wojnie światowej, zaś pracę oparto na szerokich kwerendach archiwalnych. 

Na tle kontekstów historycznych (Niemiec, Górnego Śląska, kinematografii weimarskiej, hitlerowskiej, a także europejskiej i światowej) przyglądamy się lokalnej specyfice i dynamice, a w głównym polu widzenia są tutejsze kina, ich właściciele oraz menadżerowie. 

W dotychczasowych badaniach nad historią Górnego Śląska dominowała kategoria relacji polsko-niemieckich. Nie zapominając o nich, Biel daje prymat fenomenowi kultury popularnej. – Dokładna analiza materiałów pozwoliła ustalić topografię kin, a także zapytać o ich właścicieli, publiczność i repertuar. Równolegle wyłoniły się kolejne zagadnienia. Jakie filmy pokazywano na tutejszych ekranach i czy były cenzurowane? Jak kształtowała się obecność produkcji niemieckich, amerykańskich i polskich w programach kin? Czy istniała jakakolwiek, wynikająca z panującej wówczas sytuacji społeczno-politycznej, segregacja publiczności? Jaki był stosunek lokalnej administracji oraz rozmaitych instytucji, takich jak partie polityczne, organizacje społeczne, edukacyjne czy też kościelne do filmu? Jaką pozycję zajmowała nowa branża w regionalnym przemyśle, kulturze, biznesie? Skąd rekrutowali się jej menadżerowie i pracownicy? – mówi szefowa Amoku. 

W przypadku Górnego Śląska interesującym wątkiem badawczym okazał się status osób narodowości żydowskiej, które w wielu krajach chętnie wiązały się z branżą filmową. Aryjskie przepisy wprowadzone w Trzeciej Rzeszy zrujnowały znakomite kariery dużej liczby artystów. Górnośląscy Żydzi próbowali znaleźć dla siebie azyl w przepisach Konwencji Genewskiej, chroniącej prawa mniejszości. Czy uratowało to niektórych właścicieli przed utratą kin? Książka stara się odpowiedzieć na to i wiele innych pytań.

– Obserwujemy, jak mieszkańcy tej peryferyjnej prowincji Niemiec w rozwijającej się dynamicznie dziedzinie zobaczyli swoją szansę na nietuzinkową wtedy ścieżkę zawodową i możliwość pomnożenia kapitału. Podobnie jak dla widzów, kino stało się ich oknem na zmieniający się świat – dodaje Biel. 

Książka do kupienia TUTAJ  oraz w wydawnictwie: www.wni.com.pl
Po otwarciu instytucji kultury będzie dostępna także w Centrum Informacji Turystycznej w Gliwicach (przy kinie Amok).

Urszula Biel 
Autorka dwóch monografii poświęconych historii kina na Górnym Śląsku („Śląskie kina między wojnami, czyli przyjemność upolityczniona”, Katowice 2002, „Kultura filmowa prowincji górnośląskiej. Kina, właściciele, widzowie”, Poznań 2020) oraz licznych tekstów z zakresu tematyki rozpowszechniania i dystrybucji filmów w okresie lat 20. i 30. w publikacjach zbiorowych polskich oraz zagranicznych. 
Ponadto animatorka kultury filmowej, prowadzi kino studyjne Amok w Gliwicach, uhonorowane nagrodą Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w kategorii „Kino” (2012) oraz „Edukacja filmowa” (2017). Laureatka nagrody prezydenta w dziedzinie kultury (1999). Od 2016 roku prezeska Śląskiego Towarzystwa Filmowego. 

(ml)

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj