Tauron GTK odniósł pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie! Gliwiczanie wygrali z PGE Spójnią Stargard 64:59 (12:15, 12:16, 22:8, 18:20). 

Od momentu kiedy oba zespoły znalazły się w Polskiej Lidze Koszykówki Tauron GTK Gliwice jeszcze nigdy nie wygrało w Stargardzie. Faworytem byli miejscowi, którzy w bieżących rozgrywkach mieli już na koncie dwa zwycięstwa, w tym dość nieoczekiwane w Warszawie z Legią. 

Mecz lepiej rozpoczął się jednak dla gości. Pierwsze punkty zdobył spod kosza Filip Put, a dwa rzuty wolne trafił Troy Franklin Jr. Choć za chwilę gospodarze zbliżyli się do GTK, to koszykarze Maroša Kováčika cały czas byli jednak minimalnie z przodu. Końcówka pierwszej odsłony należała już do miejscowych, którzy wygrali ją 15:12. 
 Początek drugiej kwarty był wyrównany (17:17). Kolejny fragment należał jednak do miejscowych, którzy odskoczyli na sześć punktów (25:19). Gliwiczan do walki ponownie poderwał Franklin, trafiając zza linii 6,75 m. Kiedy kolejne dwa „oczka” dołożył Szymon Ryżek, trener Spójni poprosił o czas. Przerwa przyniosła oczekiwany skutek, bo po powrocie na parkiet jego zawodnicy wygrali fragment 6:0 i na przerwę prowadzili 31:24.

 

 Dziś, w środę 19 października gliwiczanie podejmować będą w Arenie Gliwice Trefl Sopot. Początek meczu o godzinie 20.00. 

 

Tauron GTK po wznowieniu gry było już zdecydowanie innym zespołem. Spójnia nie zamierzała się łatwo poddawać, ale ostatnie fragmenty trzeciej kwarty bez wątpienia należały do Puta. Silny skrzydłowy Tauron GTK najpierw wykorzystał podanie pod kosz, a na koniec dołożył dwie „trójki” (39:46). Gospodarze próbowali wrócić do gry, lecz po stronie gości dobry fragment zaliczył opromieniony jeszcze niedawnym mistrzostwem świata w koszykówce 3x3 - Mateusz Szlachetka. Tauron GTK było już rozpędzone i zwiększyło swoje prowadzenie do 14 punktów (48:62). Stargardzianie walczyli do końca i byli coraz bliżej gości, lecz ostatecznie musieli uznać wyższość przyjezdnych, którzy zwyciężyli 64:59. 

Tauron GTK: Troy Franklin Jr. 17 (3x3), Szymon Ryżek 6, Terrance Ferguson 8, Filip Put 14 (2x3), Kamari Murphy 4 - Mateusz Szlachetka 9 (2x3), Jure Skifić 6, Aleksander Busz, Norbert Maciejak. 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj