Koszykarze GTK Gliwice przegrali w wyjazdowym meczu z PGE Spójnią Stargard 54:64 (8:18, 13:16, 20:16, 13:14). To 16. porażka gliwiczan w trwających rozgrywkach. Nasz zespół wciąż walczy o utrzymanie w Energa Basket Lidze.

Fatalna pierwsza połowa w wykonaniu GTK, a potem równie słaba postawa Spójni w drugiej, tak najkrócej można napisać o tym meczu. Oba zespoły pudłowały na potęgę, choć czystych pozycji do zdobycia punktów nie brakowało. Pierwszą kwartę pewnie wygrali gospodarze 18:8. Po powrocie do gry Spójnia powoli powiększała przewagę, ale gliwiczanie w końcu znaleźli odpowiedni sposób na grę w ataku i zaczęli gonić rywala. Ostatecznie Spójnia wygrała pierwszą połowę 34:21. Po przerwie szkoleniowiec GTK desygnował do gry mocno zmienioną piątkę, lecz efektów przez długi czas nie było widać. Co więcej miejscowi odskoczyli na 16 „oczek” (50:34). Końcówka trzeciej kwarty wlała jednak nadzieję w serca kibiców GTK. Goście zdobyli siedem kolejnych punktów i po 30 minutach było 50:41. Seria gliwiczan trwała nadal w ostatniej odsłonie. W pewnym momencie oba zespoły dzieliły już tylko dwa punkty różnicy (50:48). PGE Spójnia grała źle i nie potrafiła sobie wypracować odpowiednich pozycji, lecz pomocną dłoń wyciągnęli.. rywale, którzy zaczęli popełniać błędy. GTK miało dwie okazje na powrót do gry, jednak nie potrafiło umieścić piłki w koszu i zasłużenie przegrało 54:64.

GTK: Jabarie Hinds 11 (1x3), Kacper Radwański, Roberts Stumbris 9 (1x3), Filip Put, Damonte Dodd 4 - Jonathan Williams13 (1x3), Kristijan Krajina 12, Daniel Gołębiowski 4, Aleksander Wiśniewski 1.

W kolejnym meczu GTK zagra u siebie z Eneą Zastalem BC Zielona Góra (3 marca, godz.20.00).

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj