Festiwal PalmJazz osiągnął półmetek. Za nami gwiazdy, przed nami – też. 
W ubiegłym tygodniu festiwalowi wykonawcy w tym szczególnym czasie udzielili nam kilku pięknych lekcji optymizmu. W piątek (16 października) zagrali dla nas zarówno młodzi entuzjaści (Jazz Forum Talents), jak i wytrawni animatorzy dźwiękowych emocji (Marcin Wasilewski Trio). Najpierw napełniło nas pozytywną energią Jazz Forum Talents, prezentując radosną muzykę pulsującą to latynoskim rytmem, to znów bluesową dynamiką. Potem trio Marcina Wasilewskiego roztoczyło przed nami uroki melodyjnej refleksji, prezentując przede wszystkim utwory z najnowszej płyty zespołu, „Arctic Riff”, i po raz kolejny budząc szczery słuchaczy.  

Sobotę zmonopolizował Stanisław Soyka, który zaśpiewał kilka swoich najpopularniejszych utworów, dzieląc się z nami własnymi fascynacjami poetyckimi oraz mądrością życiową. Soyka, który jak nikt potrafi wyrazić nasze radości i troski, to tzw. pewniak – zawsze może liczyć na gorący aplauz widowni. Podobnie było tego wieczoru – wszystkich słuchaczy zaraził swoją pogodą ducha. 

W czwartym tygodniu PalmJazzu 22 października zabłysną na scenie Jazovii dwie kolejne festiwalowe gwiazdy: Nils Peter Molvaer pojawi się w tym roku z Mino Cinelu ze słonecznej Martyniki. Ich projekt muzyczny łączy jazz i world music, nawiązując do – jakże odmiennych – korzeni wykonawców: Martyniki i wyspy Sula na Morzu Północnym, z której pochodzi Molvaer. 

Następny dzień PalmJazzu, 23 października – piątek, to ukłon w stronę klasyki. Najpierw zagrają na rogach basetowych trzej panowie ze Słowacji, czyli Lotz Trio, potem (o 21.00) – Czechoslovak Chamber Duo. Lotz Trio nawiązuje do popularnych w XVIII w. orkiestr dętych, a ich pasją jest XVIII-wieczna muzyka rozrywkowa. Dwoje kameralistów, czeski skrzypek Pavel Burdych i słowacka pianistka Zuzana Berešová, prezentuje przede wszystkim kompozycje czeskie i słowackie, ale że ostatnio duet zainteresował się twórczością Krzysztofa Pendereckiego, na koncercie w Jazovii usłyszymy też jego utwory.

PalmJazz Festival został dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice. 

Ewa Piasecka

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj