Zaczęliśmy jak należy – od porządnej rozgrzewki pod okiem specjalistów ds. doskonałej zabawy. W imprezowy klimat wprowadził nas piątkowy klasyk – bogaty repertuar, pełnokrwiste wykony i gorący doping publiczności, czyli Wasze ulubione karaoke! W parze z muzyką pląsa taniec, którego w Arenie nie brakuje - na parkiecie KS3Arte roztańczone pary wirowały do późnej nocy.

„W Sam Raz” – tak wystartowaliśmy z imprezową sobotą. Na małej scenie, zaprezentowało się muzyczne trio ze swoimi „Szemranymi piosenkami”. W opowieści z Warszawy, Lwowa i Odessy wsłuchiwaliśmy się w towarzystwie SzamArenowych specjałów. Zachód słońca, ciepły letni wieczór i kojący głos Kasi Sochackiej  - tak zaczęliśmy najbardziej klimatyczny koncert tego lata. Zapadł zmrok, a na scenie pojawił się Kortez. Magnetyzujący głos, klasa, styl i niepowtarzalna atmosfera – mistrzowski występ gwiazdy wieczoru zostanie w naszej pamięci na długi czas. 

Niedzielę zaczęliśmy w sportowym duchu. Zawody Streetballowe i Grand Prix w siatkówce przyniosły potężną dawkę sportowej rywalizacji. Popołudniu przenieśliśmy się do strefy Biblioteki, gdzie dzieci mogły nauczyć się programowania, podszlifować angielski i trenować plastyczne umiejętności. Spotkanie autorskie z Anną Kańtoch poprowadziła niezastąpiona Agnieszka Włoka. Pisarka zdradziła, czy odwrócona fabuła stanowi dla niej wyzwanie, jak obrazuje ważne dla siebie miejsca na Śląsku i uchyliła rąbka tajemnicy, w sprawie planów sekcji literackiej Śląskiego Klubu Fantastyki. Co ważne, większość planów weekendowych udało się zrealizować mimo niesprzyjającej pogody.

Półmetek koncertowego Summer za nami, ale lada moment zaczynamy drugą połowę wakacji. Prognozy mówią, że będzie coraz goręcej - bądźcie z nami!

Klaudia Kras/Arena Gliwice