Ile zapłacimy za przejażdżkę miejskim rowerem? Gdzie znajdziemy najbliższą wypożyczalnię? Choć umowa z operatorem już obowiązuje, nie daje na to odpowiedzi. Wszystko stanie się jasne dopiero przed końcem marca, u progu uruchomienia rozwiązania.
Podpisana 6 lutego br. umowa mówi, że firma Nextbike Polska wprowadzi system wypożyczania w terminie 50 dni od dnia jej zawarcia. Wcześniej, nim przystąpi do budowy stacji, musi posiadać zatwierdzoną przez miasto mapę wypożyczalni. Skonsultowania wymaga również cennik usług. Z warunków umowy wynika, że ustalenie tych spraw może zająć nawet 40 dni. Pytanie, czy wykonawca da radę w terminie.   

- Harmonogram jest napięty. Presję czasu spowodował protest firmy, która przegrała przetarg. Gdyby nie to, umowa byłaby gotowa z dużym wyprzedzeniem sezonu rowerowego – wyjaśnia Ewa Staszków z wydziału przedsięwzięć gospodarczych i usług komunalnych gliwickiego UM.

Urzędnicy deklarują, że nie będą czekać z przyjęciem rozlokowania stacji do wyczerpania terminów. 
– Plan sieci wypożyczalni powstaje na bieżąco, w toku rozmów z wykonawcą i przy współudziale Gliwickiej Rady Rowerowej. GRR ma kluczową rolę – bierzemy pod uwagę propozycje rowerzystów i kierujemy się ich uwagami, jeżeli coś wymaga korekty. 

Z umowy wynika, że na miejski rower będziemy mogli wsiąść najpóźniej pod koniec marca. Do tego czasu na terenie Gliwic powstanie 10 terminali po 10 rowerów każdy. Umowa pozwala również na uruchomienie pięciu kolejnych stacji, ale za dodatkową opłatą ze strony miasta lub w ramach porozumień z innymi firmami. 

Samoobsługowe wypożyczalnie będą czynne na okrągło, 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę. Stacje działać mają w okresie 1 marca – 30 listopada. Aby jednak wypożyczyć pojazd, trzeba będzie się wpierw zarejestrować w systemie Gliwickiego Roweru Miejskiego. Konto otwiera dostęp do wypożyczalni Nextbike w Polsce i na całym świecie (30 tys. rowerów, m. in. w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Turcji, Emiratach Arabskich, Chorwacji, Azerbejdżanie, Łotwie, Bułgarii, Nowej Zelandii oraz na Węgrzech i Cyprze).

Firma Nextbike Polska została operatorem na trzy lata, czyli do końca listopada 2019 r. Za usługi w tym okresie weźmie 931 tys. zł.  
Nextbike Polska SA działa na licencji Nextbike GmbH, niemieckiej firmy istniejącej od 2004 r., która jest obecna na czterech kontynentach w 18 państwach i 142 miastach. Polski oddział firmy należy do krajowej czołówki operatorów rowerowych. Gliwice dołączyły do Katowic, Warszawy, Łodzi, Lublina, Wrocławia, Białegostoku, Poznania, Opola i jeszcze kilku innych miast, w których wypożyczalnie prowadzi Nextbike. Według informacji firmy, wśród użytkowników jest już blisko tysiąc mieszkańców Gliwic, którzy skorzystali z roweru miejskiego w innych miastach. 

(pik)

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj