Dwie poprzednie edycje to osiem filmów 3D przygotowanych w oparciu o komiksy z serii wydawniczej: „Niczego sobie. Komiksy o mieście Gliwice”, wydanej przez Muzeum w Gliwicach. Tym razem zaproszeni do projektu twórcy muzyczni zmierzą się z filmami 3D wykonanymi ze zdjęć i pocztówek o Gliwicach. Artyści połączą muzykę i obraz nadając zdjęciom i pocztówkom nową narrację. 
Festiwal elektrONarracje odbędzie się w trzy wrześniowe, niedzielne, wieczory oraz wyjątkowo w jeden poniedziałkowy. Wszystkie w Ruinach Teatru Victoria. Na każdy złożą się dwie projekcje: specjalnie przygotowana animacja 3D ze zdjęć i pocztówek z Gliwic z muzyką na żywo oraz pokaz filmu niemego - także z muzyką na żywo. 

Początek festiwalu  - 8 września. Obejrzymy film ze zdjęć i pocztówek z okresu drugiej połowy XIX wieku do I wojny światowej, z podkładem muzyki elektronicznej oraz niemy film "Strajk". Obydwa muzycznie zilustruje zespół LÓD 9 czyli duet Maciej Klich i Michał Zdrzałka. 

15 września pokażemy film w 3D ze zdjęć i pocztówek z Gliwic z okresu międzywojennego oraz czasów II wojny światowej. Po projekcji  - Łukasz Marciniak wykona elektroniczną improwizację do kolejnej niemej produkcji filmowej: "Dzisiejsze czasy" Charliego Chaplina. 23 września (wyjątkowo w poniedziałek)  miasto z czasów PRL (1945-1989). Muzyczną oprawę tego filmu oraz filmu niemego Student z Pragi zapewni Pigeon Break.

W ostatni z festiwalowych wieczorów, 29 września, będziemy mogli zobaczyć film 3D ze zdjęć i pocztówek prezentujących Gliwice od 1990 roku do lat współczesnych. Dźwiękową aranżację do tego filmu oraz projekcji najważniejszego polskiego filmu niemego "Mocny człowiek" przygotuje Tomasz Drogokupiec z formacji Eyelids. 

Festiwal elektrONarracje to pomysł Stowarzyszenia Inicjatywa. Zdjęcia i pocztówki do filmów pochodzą z Archiwum Państwowego, oddział w Gliwicach, Muzeum w Gliwicach oraz archiwów prywatnych Michała Buksy, Roberta Neumanna, Krzysztofa Krzemińskiego oraz Antoniego Witwickiego.

Wstęp na projekcje jest bezpłatny! 




wstecz

Komentarze (0) Skomentuj