Zakończył się trzeci sezon Gliwickiego Roweru Miejskiego i umowa z Nextbike Polska. Rowery z nami zostają – rozwiązanie okazało się strzałem w dziesiątkę i miasto chce je rozwijać. Na ulicach pojawią się miejskie jednoślady typu cargo i tandem.
Prawie 85 tysięcy razy były wypożyczane w kończącym się sezonie rowery miejskie w Gliwicach - podsumowała  firma, która prowadzi wypożyczalnie. Teraz trafią do magazynów. Czy na wiosnę powrócą nadal pod znakiem Nextbike, zadecyduje przetarg. 30 listopada zakończył się ostatni, trzeci w roku obowiązywania umowy  z dotychczasowym operatorem.

Nextbike, podsumowując tegoroczny sezon, podał, że od marca zarejestrowano w systemie 5,8 tys. nowych użytkowników, średnio wypożyczano rowery 309 razy dziennie. Najchętniej korzystano z nich w czerwcu, kiedy dokonano 14 157 wypożyczeń. Najpopularniejszym dniem był piątek, 26 kwietnia, kiedy  odnotowano rekordowe 696 wynajmów. Najpopularniejszy rower (o numerze 62147) zaliczył aż 907 wypożyczeń,  czyli średnio 3,3 na dzień. Najaktywniejszy użytkownik w skorzystał z bicyklów 192 razy. Średni czas jednego wypożyczenia wynosił 26 minut i 40 sekund. 

Najczęściej mieszkańcy odwiedzali stacje przy dworcu kolejowym (13,4 tys. razy), Akademickiej (14,5 tys.),  placu Inwalidów Wojennych (10,1 tys.). Z  kolei do najpopularniejszych tras należały: dworzec – Akademicka i w przeciwnym kierunku (odpowiednio 3,7 tys. i 3,5 tys.) oraz dworzec – plac Inwalidów Wojennych (2,2 tys.).  

Dane Nextbike wskazują, że gliwiczanie pokochali rower miejski i bardzo chętnie z niego korzystają. GRM wystartował 28 marca 2017 r. Gliwice dołączyły do miast z samoobsługowymi stacjami Nextbike  jako siedemnaste w Polsce i drugie na Śląsku. System zaczynał od 10 wypożyczalni i 100 niebiesko-czerwonych jednośladów. W kolejnych sezonach został rozbudowany o nowe miejsca wypożyczeń, a flota powiększała się o kojenie pojazdy. W 2019 r. do dyspozycji użytkowników było 150 rowerów na 15 stacjach. 

- Nasze dane pokazują, że komunikacja rowerowa podbiła miasto - mówi Aleksandra Myczkowska-Utrata, dyrektor ds. komunikacji Nextbike Polska. - Cieszy nas, że coraz więcej użytkowników dostrzega atuty proekologicznego i taniego transportu. Przez cały okres działania systemu, w ciągu trzech lat, charakterystyczne niebiesko-czerwone rowery były wypożyczane 237 tysięcy razy,  zarejestrowało się niemal 19,8 tysięcy osób, z czego prawie 5,8 tysiąca dołączyło do grona rowerzystów miejskich w tym sezonie. Najliczniej z  miejskich dwóch kółek korzystają osoby w wieku 18-25 lat. Stanowią oni 39 proc wszystkich użytkowników. 

Najchętniej (ponad 68 proc.) korzystano z bezpłatnych pierwszych 15 minut wypożyczenia. Najwięcej (17 proc.) odnotowano w godzinach 16.00-18.00, czyli w czasie powrotu z pracy. 

System gliwickiego roweru był kompatybilny z innymi systemami Nextbike Polska. W 2019 r. stacje rowerowe GRM zostały także zintegrowane z takimi punktami w innych miastach Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej. Standardowe jednoślady można było wypożyczać i zwracać bez ponoszenia dodatkowych kosztów w katowickim City By Bike, chorzowskim KajTeroz oraz na stacjach systemów w Tychach, Sosnowcu, Zabrzu i Siemianowicach Śląskich.

2019 rok był ostatnim sezonem realizowanym w ramach trzyletniej umowy na zarządzanie i obsługę roweru miejskiego w Gliwicach z największym w kraju operatorem samoobsługowych wypożyczalni – Nextbike Polska. Kto będzie go kontynuował, nie wiadomo – zostanie ogłoszony w tej sprawie przetarg. Z informacji urzędników wynika, że można spodziewać się rozwoju systemu i paru atrakcyjnych niespodzianek. 

- Rower miejski to nie tylko najtańszy środek lokomocji, także sposób na zdrowy tryb życia. Dlatego rozważamy rozbudowę sieci. W najbliższych sezonach chcemy skoncentrować się na uruchomieniu pięciu nowych stacji oraz powiększeniu floty do 200 jednośladów. O tym, że pomysł był strzałem w dziesiątkę, świadczą tysiące osób, korzystających z rowerów. Zależy nam, żeby do uczniów, studentów czy seniorów dołączyły liczniej rodziny z małymi dziećmi. Dlatego  na ulicach Gliwic powinny się pojawić rowery familijne typu cargo oraz tandem – przekazuje Mariola  Pendziałek, naczelnik Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych UM Gliwice.

Wśród nowości można się spodziewać skrócenia sezonu o marzec. Dotąd początkowy miesiąc, ze względu na warunki właściwe tej porze roku, był bowiem z reguły okresem ze znikomym zainteresowaniem użytkowników. 

(pik)
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj