Teren dawnych koszar przy ul.Daszyńskiego 68 w końcu wpisuje się w krajobraz Gliwic, jako nowoczesne miejsce do życia. Dwa pierwsze budynki tętnią już życiem nowych lokatorów, dwa kolejne rosną każdego dnia. Równocześnie trwa remont zabytkowego, ceglanego budynku przy wjeździe na teren inwestycji, który już niebawem będzie pełnił rolę wizytówki osiedla. 

PLAC FRONTOWY GLIVIA -  miejsce wyjątkowe z uwagi na historię dawną, cegłę i historię dzisiejszą. Niegdyś znajdowała się tutaj główna brama wjazdowa na teren miejskich koszar, które tworzyło kilkanaście budynków zbudowanych z cegły i krytych ceramiczną dachówką otoczonych ceglanym murem. Do dzisiaj zachował się odrestaurowany już mur oraz budynek – frontowy; wyjątkowy z uwagi na proporcje i właśnie cegłę, która zdobi mury i detale jego elewacji. Ten budynek przetrwał próbę czasu, po adaptacji i renowacji odzyska swoją świetność, stanie się wizytówką GLIVI – inwestycji, historii dzisiejszej, która w kilku etapach wypełni 17 hektarów terenu po byłych koszarach. Ta historia już trwa – dzięki ambicji i woli  Inwestora oraz zaangażowaniu architektów z Medusa Group powstał wyjątkowy projekt, który operując prostymi formami, materiałem - ceramiką/ cegłą łączy historię z dniem dzisiejszym.

"Jednym z podstawowych założeń była „otwartość" rozumiana jako wytworzenie przestrzeni zarówno dla mieszkańców osiedla, zapewniając im wewnętrzne place, dziedzińce, ale także, dla gości i mieszkańców Gliwic, którzy będą mogli wejść do środka, usiąść, spotkać się z przyjaciółmi, wypić kawę. Te założenia stały się dla nas bazą przy projekcie PLACU – chcieliśmy aby ta niewielka przestrzeń z wyjątkowym budynkiem stała się ogólnodostępną przestrzenią publiczną, skwerem, który mimo, niewielkich rozmiarów zaprasza aby spędzić na nim kilka chwil" , mówi Michał Fikus, ze studia projektowego FIKUS, które we współpracy z Medusa Group opracowało koncepcję zagospodarowania tego zabytkowego budynku i placu frontowego.

Już wiemy w którym kierunku idą prace renowacyjne. Barwa i materiały elewacji budynku przejdą na posadzkę, tworząc jednorodną nawierzchnię wykonaną z cegieł klinkierowych o właściwościach bruku. Architektom zależy na tym,  żeby posadzka i jej wzór nie zdominowały oryginalnej elewacji – to ona – jako element historii i wyjątkowego rzemiosła stała się najważniejsza. Prostą nawierzchnię uzupełni zieleń w postaci smukłych drzew, zapewniających  intymność, zacienienie, ażurowość perspektyw. Pomiędzy nimi stanie kamienna ława, która spełni także funkcję stojaka rowerowego. W nawierzchni Placu powstaną linie świetlne, które oświetlą od dołu korony drzew oraz oprawy rzucające światło na elewację budynku. 

Inwestor, firma Renner prowadzi konsultacje i rozmowy na temat tego, co dokładnie docelowo będzie znajdowało się we wnętrzach ceglanego budynku. Z całą pewnością będą to różnego rodzaju drobne usługi i powierzchnie biurowe. 

MATERIAŁY PARTNERA

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj