Futsaliści Piasta Gliwice pokonali na wyjeździe drużynę z Brzegu 3:2. Gliwiczanie długo trzymali swoich kibiców w niepewności, a decydującego gola zdobyli dopiero na minutę przed końcową syreną.

Drużyna Piasta jechała do Brzegu jako faworyt, lecz o zwycięstwo łatwo nie było. Nieoczekiwanie pierwsi gola zdobyli już w 6. minucie gospodarze. Wyrównał w 12. min Rafael Cadini. Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy. Po wznowieniu gry Piast zaatakował, ale świetnie spisywał się między słupkami golkiper gospodarzy. Skapitulował dopiero w 27. minucie. Pokonał go Breno Bertoline. Miejscowi nie zamierzali się poddawać i siedem minut później doprowadzili do wyrównania. Trener Orlando Duarte postawił wszystko na jedną kartę i jego zespół zaczął grać z lotnym bramkarzem. Manewr się opłacił, bo w 39. minucie po podaniu Miguela Pegachy zwycięskiej gola zdobył Bertoline. Piast po 17 kolejkach spotkań wciąż jest wiceliderem tabeli Statscore Futsal Ekstraklasy.

Piast: Michał Widuch, Hiram Celso, Jakub Janiszewski – Andrey Baklanov, Breno Bertoline, Dominik Śmiałkowski, Marek Bugański, Miguel Pegacha, Patrik Zatovic, Rafael Cadini, Sebastian Szadurski, Tomasz Czech, Vinicius Lazzaretti.

Następny mecz futsalowy Piast zagra w Arenie Gliwice w niedzielę, 27 lutego. O godzinie 16.00 zmierzy się z Red Dragons Pniewy.
 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj