W meczu kończącym sezon 2021/22 w Statscore Futsal Ekstraklasie Piast Gliwice przegrał na wyjeździe z Constractem Lubawa 9:5.

Konstruktorom udało się tym przerwać fantastyczną serię 14 wygranych z rzędu spotkań drużyny z Gliwic. Wynik ten nie zmienił już miejsc w tabeli obu drużyn. Piast już wcześniej zapewnił sobie tytuł mistrza Polski, a lubawianie zajęli 3. miejsce.

To był szalony mecz, który mógł się podobać kibicom. Po zaledwie 35 sekundach było już 1:1! Oba gole okazały się trafieniami samobójczymi. Najpierw piłkę do własnej siatki skierował piłkarz gospodarzy Tomasz Kriezel, a chwilę później piłka odbiła się od Bruno Gracy i wylądowała w bramce Piasta. W 3. min miejscowi za sprawą Jakuba Raszkowskiego objęli prowadzenie. Piast nie chciał pozostać dłużnym i szybko zrobiło się 2:2. To bynajmniej nie był koniec emocji. W 10. min Sebastian Grubalski ponownie wyprowadził lubawian na prowadzenie, na co Piast minutę później odpowiedział przepięknym trafieniem Viniciusa Lazzarettiego. Reakcja Constractu? Gol na 4:3 autorstwa Pedrinho (16. min). Bramkową kanonadę zakończył w pierwszej połowie Mateusz Mrowiec strzelając gola w 18. min.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie i kibice zobaczyli kolejne bramki. Już po 15 sekundach miejscowi prowadzili 5:4. Tym razem z bramki mógł się cieszyć Kacper Sendlewski. Na odpowiedź Piasta czekaliśmy do 24. min. Po akcji Morowca i Lazzarettiego do siatki trafił Dominik Śmiałkowski. Potem gole strzelali już tylko lubawianie. Zaraz po wznowieniu gry na 6:5 podwyższył Raszkowskiego. W 34. minucie gliwiczanie zdecydowali się na grę z lotnym bramkarzem, ale manewr Orlando Duarte się nie powiódł. Po dwóch stratach z rzędu Luan zdobył dwa gole w jednej minucie, które w zasadzie przesądziły o zwycięstwie gospodarzy. Ci jednak grali do końca dla kibiców i w ostatnim fragmencie meczu, za sprawą Lucasa, zdobyli 9 bramkę, pieczętując zasłużoną wygraną.

Piast: Michał Widuch, Hiram Celso, Jakub Janiszewski – Bruno Graca, Marek Bugański, Mateusz Mrowiec, Dominik Śmiałkowski, Vinicius Lazzaretti, Andrey Baklanov, Miguel Pegacha, Rafael Cadini, Patrik Zatović, Sebastian Szadurski, Maciej Mazur.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj