Nasze miasto gościło niedawno finalistki Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu kobiet do lat 14. PZPN przyznało organizację tej prestiżowej imprezy Stowarzyszeniu GTW - organizacji, która stara się odbudować piłkę kobiecą w Gliwicach. Sportowo imprezy nie zawojowaliśmy, natomiast organizacyjnie - pełen sukces! 
Nowa hala w Sośnicy zrobiła wrażenie na prawie 300 uczestnikach turnieju oraz szeregu  partnerów lokalnych, którzy wspomogli finały. Wsparcie wiceprezesa Podokręgu Zabrze Śl.ZPN - Tomasza Kulczyckiego, przewodniczącego rady miasta - Marka Pszonaka oraz słowa uznania Grzegorza Morkisa (wiceprzewodniczącego komisji futsalu) i Henryka Kuli (prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej, członka zarządu PZPN) pokazują dobrą drogę, którą Stowarzyszenie GTW obrało. 

- Niestety, wszystko rozbija się o środki finansowe. Pomimo tego, że piłka nożna kobiet jest sportem olimpijskim, w Gliwicach nie jesteśmy w żadnej z dwóch grup dyscyplin priorytetowych, jeśli chodzi o dofinansowanie. Pieniądze na boisko, starty w turniejach oraz inne opłaty GTW pozyskuje samo, wspierane oczywiście partnerami i członkami stowarzyszenia – mówi Dariusz Opoka, prezes GTW. 

- Gliwiczanki to w przeszłości dwukrotne mistrzynie Polski, niegdyś czołówka na piłkarskiej mapie piłki kobiecej, szereg reprezentantek Śląska i kraju – dodaje Agnieszka Jagła, wiceprezes GTW ds. finansowych. - Chciałoby się do tego wrócić. Głogówek, Bestwina, Mikołów, Bydgoszcz otrzymują konkretne środki na rozwój. Ciężko jest nam rywalizować, jeśli tylko raz na jakiś czas otrzymamy 5 tys. złotych. Nie każdą rodzinę stać na duże składki. 

Mimo kłopotów finansowych GTW to liczący się ośrodek futsalu kobiet w kraju. Trzy razy otrzymało organizację finałów młodzieżowych mistrzostw Polski, dwa razy turnieju eliminacyjnego do młodzieżowych mistrzostw, trzy razy awansowało do śląskiego turnieju Tymbarka (odpadając dopiero w ćwierćfinale z Katowicami - późniejszymi zwyciężczyniami). Nasze dziewczyny wygrały prestiżowy turniej Młoda Piłkarska Kadra Czeka na Śląsku i zdobyło 8 miejsce w całym kraju. 

- Nie problem działać jak masz środki, zrób coś z niczego – kończy Opoka. 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj