Polscy przedsiębiorcy nie boją się wychodzić z działalnością za granicę i wysyłać tam swoich pracowników. Chętnie z tej możliwości korzystają również firmy gliwickie. Mówią o tym dane ZUS, dotyczące unikania podwójnego płacenia składek na ubezpieczenie społeczne. Zabrzański oddział należy do liderów pod względem ilości dokumentów w tej sprawie.
Zaświadczenie A1 jest potrzebne osobom, które przemieszczają się zawodowo w obszarze Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Szwajcarii. Są w sytuacji, która tworzy wyjątek od generalnej zasady, że składki należy płacić w kraju wykonywanej pracy. Pracodawca osoby wysłanej za granicę tylko na określony czas może opłacać za nią składki w kraju, w którym ma siedzibę, na przykład w Polsce. 

Zagraniczne zarobki kuszą rodaków, więc chętnie podejmują oni pracę w innym kraju. Aby uniknąć podwójnego płacenia składek na ubezpieczenia społeczne, warto sprawdzić, czy w danym przepadku należy się zaświadczenie A1. Potwierdza ono, że do wskazanej w nim osoby stosuje się tylko polskie przepisy. 

Dodatkowo muszą być spełnione warunki, zarówno po stronie pracownika (m.in. bezpośredni związek z wysyłającym, okres delegacji nie dłuższy niż 24 miesiące, cel delegowania inny niż zastąpienie delegowanej osoby), jak i pracodawcy (prowadzenie w Polsce znacznej części działalności).

Ale by skorzystać z wyjątku, potrzebne jest również zaświadczenie A1, potwierdzające fakt delegowania, które wydaje ZUS na wniosek przedsiębiorcy. 

Informacje zakładu mówią, że w ubiegłym roku wystawiono 600 tys. takich zaświadczeń, a na czołowym miejscu wśród oddziałów znalazł się zabrzański. 
Najwięcej druków A1 wydał oddział w Krakowie (44 tys.), następnie I oddział w Warszawie (40 tys.) i ZUS w Gdańsku (28 tys.). Na czwartym miejscu spośród wszystkich 43 oddziałów, a tym samym i liderem w  województwie śląskim, jest właśnie oddział w Zabrzu (24 tys.).  

Najwięcej zaświadczeń wydawanych jest w związku z pracownikami delegowanymi oraz osobami wykonującymi pracę na terenie kilku państw. Najczęstszym krajem przeznaczenia są Niemcy (ponad 51 proc. ogółu), Francja (11,57 proc.), Belgia (7,56), Holandia (6,37) i Szwecja (5,59).

Ze zwolnienia mogą również skorzystać ubezpieczeni spoza UE, EOG lub Szwajcarii, zatrudnieni w polskiej firmie, ale nie posiadający polskiego obywatelstwa i wykonujący pracę poza naszym krajem. 

Aż 97 proc. delegowanych cudzoziemców stanowili Ukraińcy (ok. 23 tys. zaświadczeń w skali kraju) i Białorusini (ok. 3 tys. zaświadczeń). W województwie śląskim wydano ponad 1,2 tys., najwięcej w oddziale częstochowskim (398).

(pik)

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj