Do 9 maja interesująca wystawa w Domu Pamięci Żydów Górnośląskich. 
W 1945 roku radziecka lekarka odnalazła w wyzwolonym właśnie obozie Auschwitz-Birkenau szkolny zeszyt. Był to pamiętnik pisany przez nastoletnią Rywkę Lipszyc w łódzkim getcie między październikiem 1943 a kwietniem 1944 roku, świadectwo żydowskiej dziewczynki, która straciła rodzeństwo i rodziców, ale mimo chwil zwątpienia, nie straciła nadziei. Po ponad 60 latach od odnalezienia, pamiętnik trafił od Stanów Zjednoczonych, gdzie został przetłumaczony z języka polskiego, opatrzony historycznymi komentarzami i wydany w formie książki. 

Pamiętnik Rywki Lipszyc, wzruszający zapis życia i dorastania w łódzkim getcie stanowi punkt wyjścia dla przygotowanej przez Żydowskie Muzeum Galicja wystawy prezentowanej w Domu Pamięci Żydów Górnośląskich - oddziale Muzeum w Gliwicach.

Historia ukazana na wystawie „Dziewczyna z pamiętnika”” to przede wszystkim historia kobiet. Większość wojennych narracji i wspomnień z czasów niemieckiej okupacji koncentruje się na losach mężczyzn – ofiar, żołnierzy, polityków, liderów. W świecie Rywki perspektywa jest odmienna. Mężczyźni pojawiają się we wspomnieniach, pozostają w cieniu, są obecni, ale nie dominujący. Świat, który znamy z pamiętnika Rywki zaludniają kobiety, jego strukturę tworzą relacje pomiędzy nimi. Wypełnia go ich ból i tęsknota, ich odwaga i troska, ich codzienna walka i strach.

Wybrane fragmenty dziennika opatrzone zostały komentarzami, które pomagają zrozumieć kontekst czasów i wydarzeń, do których w swoim pamiętniku odnosi się Rywka. Aby nie zakłócać wyjątkowej narracji pamiętnika, wszystkie komentarze zostały przygotowane przez kobiety: historyczki, rabinkę, lekarkę, psychologa.

Wystawę ilustrują fotografie trzech najbardziej znanych fotografów getta w Łodzi, uwięzionych tam Żydów, Henryka Rossa i Mendla Grossmana oraz Waltera Geneweina, członka niemieckiej administracji getta, który utrwalił rzeczywistość getta na kolorowych kliszach. Część z pokazanych na wystawie fotografii Henryka Rossa jest zniszczona, niekompletna. Przechowywane w zamkniętych pojemnikach, w ziemi, w ukryciu, uległy uszkodzeniu. Pokazują tylko część zatrzymanego na kliszy obrazu. Są fragmentaryczne, jak cała opowieść o Rywce, która - podobnie jak te negatywy - musiała czekać długie lata, by ujrzeć światło dzienne.

( mat. DPŻG) 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj