Od dwóch tygodni policjanci gliwickiej drogówki mają własny narkotester. Zafundowało im go miasto. Do tej pory nasi mundurowi korzystali ze sprzętu komendy wojewódzkiej.

Drager Drug Test 5000 to przenośny analizator śliny. Nowoczesne, szybkie i bardzo czułe urządzenie do badania zawartości narkotyków w organizmie pozwala precyzyjnie wykryć niedozwolone środki nawet wtedy, gdy znajdują się one w bardzo małych ilościach, między innymi amfetaminę czy kokainę. Dwa tygodnie temu taki sprzęt zakupił dla komendy miejskiej gliwicki samorząd. Koszt to kwota ok. 11 tys. zł. 

W miniony weekend narkotester służył już drogówce. Przy okazji kontroli stanu trzeźwości kierowców policjanci sprawdzali też, czy w ich organizmach nie ma narkotyków. 

Podczas akcji ujawniono dwóch mężczyzn, którzy wsiedli za kierownicę po zażyciu niedozwolonych środków. Pierwszy z nich wpadł w piątek w nocy na ul. Jana Śliwki, drugi – w niedzielę przy Pszczyńskiej. Prowadzący mieli po 25 i 22 lata.

Jak mówi nadkom. Marek Słomski, najczęściej to właśnie młodzi kierowcy, ci „świeżo upieczeni”, jeżdżą pod wpływem narkotyków. Szczególnie w weekendy, po zabawach w klubach czy dyskotekach, w których można łatwo zdobyć tego typu środki. By z procederem walczyć, cała śląska policja prowadzi właśnie działania profilaktyczne „Z młodym kierowcą w drodze po doświadczenie”. W jej ramach działali podczas weekendu i gliwiccy stróże prawa. Pomagała żandarmeria wojskowa. Kierowcy, do których mundurowi nie mieli uwag, otrzymywali drobne upominki. 

Badanie narkotesterem jest całkowicie bezpieczne. Pobieranie próbek śliny odbywa się w sposób higieniczny i komfortowy. Gotowość próbki do badania sygnalizowana jest przez znajdujący się w kasecie próbnik, który zmienia kolor na niebieski. Samo pobieranie trwa około minuty. Kasety posiadają uchwyt, który zapewnia bezkontaktowe przekazanie próbki badającemu. 

Jeśli narkotester wykaże wynik dodatni, wówczas podejrzanemu kierowcy pobiera się krew i wysyła ją na badania do laboratorium. 

- Kierowcę, który prowadzi pojazd po użyciu narkotyków, nie minie kara – ostrzega nadkom. Słomski. - Taka osoba ryzykuje wysoką grzywnę, pozbawienie wolności do lat dwóch oraz utratę prawa jazdy nawet na 10 lat. Jeżeli z kolei pod wpływem narkotyków kierowca spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym, może trafić do więzienia na lat 12. Za samo posiadanie środków odurzających grozi do trzech lat za kratkami.


    

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj