Gliwicki GSF pewnie pokonał - 4:0 - opolską Odrę w zaległym meczu grupy południowej Polskiej Ligi Futsalu. Podopieczni trenera Błażeja Korczyńskiego umacnili się tym sposobem na pozycji lidera rozgrywek.


Zwycięstwo naszej drużynie nie przyszło łatwo, bo zespół z Opola pod wodzą także gliwiczanina - Marcina Waniczka i wzmocniony zawodnikami z naszego miasta (Bartek Krzywicki i Piotra Łopuch) stawiał zaciekły opór praktycznie przez cały mecz.

Na pierwszego gola przyszło więc czekać ponad 10 minut  ,a odczarował opolską bramkę Amadeusz Pasierb. To rozwiązało nieco przysłowiowy worek z bramkami i do przerwy GSF prowadził 3:0 po celnych trafieniach Dominika Wilka i Tomasza Luteckiego.

Walka o końcowy rezultat trwała jednak do końca tego meczu. Naszemu zespołowi, mimo wielu okazji, udało się zdobyć jeszcze tylko jedną bramkę za sprawą Michała Cygnarowskiego.

Zwycięstwo to spowodowało, że GSF Gliwice jest już samodzielnym liderem z trzema punktami przewagi nad kolejnym zespołem w tabeli i co nie mniej ważne z szansą na powiększenie tej przewagi!

Naszemu zespołowi pozostał bowiem do rozegrania jeszcze jeden zaległy mecz zespołem Maxfarbex-Buskowianka Busko-Zdrój. Na to spotkanie zapraszamy na hale przy ul.Jasnej 31 już w najbliższy piątek - 21 grudnia o godz.19.30

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj