Tomasz Sobania – biegacz ekstremalny w połowie marca wystartował ze stadionu w Chorzowie do Grecji. Jego celem były Ateny, a do pokonania miał 1800 km. Przebiegł 43 maratony, po jednym dzienne, by pod koniec kwietnia zameldować się u celu. 1 maja Sobania spotkał się z Ambasadorem RP w Grecji – Arturem Lompartem na Kalimarmaro – stadionie, na którym odbyły się pierwsze nowożytne Igrzyska Olimpijskie, gdzie odebrał wieniec laurowy. Dla sportowca był to wyjątkowy prezent – To będzie mój dar dla Drużynowych Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce, w trakcie których zakończę swoją wyprawę – mówi Tomek.
Biegacza będzie można spotkać 20 czerwca podczas Ceremonii Otwarcia DME na Stadionie Śląskim w Chorzowie, jednak by tak się stało Sobania musi wrócić biegiem do Polski. Na liczniku obecnie ma 2000 km, a więc pozostało jeszcze 1600 km. Biegnąc do Grecji i z powrotem zbiera pieniądze dla podopiecznych z Fundacji Qlavi, którzy otrzymają urządzenia do rehabilitacji w domu. Każdy może wesprzeć zbiórkę – wystarczy wpłacić datek - https://zrzutka.pl/dpf3hs
Komentarze (0) Skomentuj