Mamy to! A właściwie – ma TO Piotr Lerski ze studia tańca 3arte, który w ubiegłą niedzielę, w Arenie Gliwice pobił rekord Guinnessa. 

Łatwo nie było. Sportowiec wziął sobie za cel pobicie ilości 68 powtórzeń burpees wykonanych w ciągu 3 minut. Z tego wyzwania wrócił z tarczą – udało mu się wykonać aż 73 powtórzenia, czym zdecydowanie zdeklasował konkurencję.
- Burpeesy to układ kilku ruchów, które w połączeniu mogą być świetnym treningiem ogólnorozwojowym, choć dziś są nieco częściej wykorzystane jako element treningu interwałowego. – tłumaczy Piotr. – Zaczynamy od przysiadu, przechodzimy do deski, by następnie wykonać pompkę i na koniec dynamicznie wyskakujemy w górę. Całość musi być bardzo płynna i wykonana poprawnie technicznie – dodaje.
Zakończonej sukcesem próbie bicia rekordu Guinnessa przyglądały się dziesiątki osób. Sportowy wyczyn został nagrany i przesłany zawodowym sędziom, którzy ocenili technikę Lerskiego.  Rekordowym przedsięwzięciem opiekował się prawnik Rafał Drzewiecki, nad poprawnością wykonanych ćwiczeń czuwała Ania Zientara wraz z trenerem personalnym Tomkiem Smolichą, a pieczę nad prawidłowym pomiarem czasu sprawował Kamil Kępa, certyfikowany trener piłkarski UEFA.
Co ciekawe, Piotr Lerski nie zasypia gruszek w popiele i zamierza podjąć latem jeszcze jedno burpeesowe wyzwanie. Wypada nam życzyć wytrwałości i kolejnego wpisu w legendarnej księdze Guinnessa.
(aku)

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj