Wiosenna odsłona Filharmonii powoli dobiega końca. W tym tygodniu galeria CK Jazovia zaprasza jeszcze na wystawę „Beksiński nieznany” (25 i 26 maja), a 30 maja, we środę, kurtyna festiwalu opadnie przy wtórze nieskazitelnego wokalu Aliny Rostotskiey.
Filharmonia nie pierwszy raz dołącza do programu festiwalowego imprezy niemuzyczne, dbając o otwieranie swego programu na inne wymiary kultury. Rok temu był Festiwal Filmu „Patrz więcej!”, dwa lata temu Piotr Metz prezentował dokument o Beatlesach. W tej edycji przyszedł czas na kultową już wystawę fotografii, kolaży i grafik komputerowych Zdzisława Beksińskiego, jednego z najlepiej znanych na świecie polskich plastyków.

Choć Beksiński stał się już ikoną sztuki współczesnej, największą popularnością cieszą się jego obrazy, zwłaszcza te o tematyce fantastycznej. Prace z wczesnego okresu, gdy zajmował się przede wszystkim fotografią, czy późne fotomontaże i grafiki zrodzone z fascynacji możliwościami komputerów są mniej znane szerokiemu gronu odbiorców. Dodatkową atrakcją dla wszystkich fanów Beksińskiego będzie projekt wykorzystujący technologię VR (virtual reality), dzięki któremu zwiedzający wnikną w odtworzony świat jego imaginacji.

Majową część festiwalu zakończy koncert Aliny Rostotskiey, który odbędzie się 30 maja. Młoda i zdolna, odważna i autentyczna – Rostotskaya to finalistka wielu międzynarodowych festiwali i laureatka licznych nagród (m. in. Voicingers, Nŏmme Jazz i Moscow Jazz Vocalists Competition), niebanalna wokalistka o oryginalnym wyrazie i brzmieniu. Koncertuje przede wszystkim z własnym zespołem Jazzmobile, a jej muzyka jest akustyczną fuzją jazzu, rosyjskiego folku i muzyki klasycznej. Porusza się swobodnie w różnych technikach śpiewu instrumentalnego, od jazzy scatu po współczesną klasyczną wokalizę i chętnie eksperymentuje ze stylami, a w Jazovii przedstawi materiał z debiutanckiego albumu „Flow”.

Fanów zapraszamy na profil FB: centrum kultury jazovia, tam znajdziecie najświeższe informacje o programie letniej odsłony festiwalu Filharmonia.
Festiwal Filharmonia został dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice.

Zdjęcie pochodzi z profilu FB Galerii Sztuki Współczesnej ESTA. 
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj