Między 6 a 8 stycznia, położony na granicy z Gliwicami, Kozłów stał się stolicą polskiego beach soccera. W tych dniach bowiem w „Fabryce Sportów”, gdzie na co dzień trenują zawodnicy z klubu UKS Milenium Gliwice, rozegrano pierwszy w historii zimowy puchar Polski mężczyzn w tej dyscyplinie sportu. Wzięło w nim udział osiem najlepszych drużyn w kraju.

„Fabryka Sportu” to jedyny w Polsce w pełni zadaszony obiekt, który posiada pełnowymiarowe boisko do uprawiania beach soccera. Gospodarzem tej hali jest klub UKS Milenium Gliwice, którego prezesem jest Marcin Wawrzynek - To dla całego środowiska ogromny plus, że ta impreza się odbędzie właśnie u nas – mówił przed rozpoczęciem zawodów.
Do Kozłowa zresztą zawitali nie tylko sportowcy. Przybył również Bogdan Duraj – wiceprzewodniczący Komisji ds. Futsalu i Piłki Plażowej PZPN.

- Zazwyczaj wszystkie imprezy tego typu odbywają się w porze letniej, nad wodą, głównie w Gdańsku. W tym roku jednak reprezentacja Polski w beach soccerze rozpoczyna już w kwietniu eliminacje do mistrzostw świata, zaistniała więc potrzeba zorganizowania zawodów, które dałyby możliwość trenerom kadry przyjrzenia się, w jakiej formie są zawodnicy, co jeszcze trzeba zmienić czy nad czym pracować. Stąd zrodził się pomysł organizacji zimowego pucharu Polski dla drużyn, które w najbliższym sezonie będą grać w ekstraklasie, a że tu pod Gliwicami jest taki obiekt i jeszcze jest drużyna beach soccera wybraliśmy to miejsce – wyjaśnia Bogdan Duraj.

Impreza od początku zapowiadała się bardzo ciekawie. Osiem drużyn zostało podzielonych na dwie grupy. Każdy z zespołów miał więc rozegrać trzy mecze grupowe. Potem dwie najlepsze drużyny z każdej grupy zmierzyły się w półfinale, a pozostałe zagrały o miejsca 5-8. Aby jednak grania było jak najwięcej, w ostatnim dniu wszystkie osiem zespołów zagrało jeszcze w meczach o 7,5,3 i 1 miejsce.

Ze względu na to, że rozgrywki ligowe w beach soccerze zakończyły się we wrześniu, trudno było wskazać faworyta. Apetyt na zdobycie zimowego pucharu Polski na pewno mieli zawodnicy wielokrotnego mistrza kraju – KP Łódź, ale też gospodarze – czyli drużyna UKS Milenium Gliwice liczyła, że wykorzysta znajomość własnego piasku. Gliwiczanie dobrze weszli w ten turniej, bo w pierwszym meczu pokonali Boca Gdańsk 9:5. W drugim spotkaniu podopieczni Dariusza Gołębiowskiego ulegli jednak FC10 Zgierz 4:2, komplikując sobie sprawę. W ostatnim meczu grupowym musieli więc pokonać BSC Termy Poddębice, by wciąż być w grze o medale. Dokonali tego zwyciężając 7:3, dzięki czemu zajęli pierwsze miejsce w grupie i awansowali do półfinału, w którym pokonali Zdrowie Garwolin, wygrywając 4:3.

Najwięcej emocji miał jednak przynieść finał w którym UKS Milenium zmierzyło się z Boca Gdańsk. Przewagę psychologiczną mieli gliwiczanie, którzy ograli gdańszczan w pierwszym meczu. Lepiej jednak spotkanie to zaczęła drużyna z Trójmiasta. Gospodarze szybko jednak wyrównali, ale kolejne dwie bramki zdobyli rywale. Udało się jeszcze złapać kontakt, jednak kolejne dwa gole strzelili gdańszczanie, którzy przed ostatnią odsłoną prowadzili 5:2. W trzeciej tercji podopieczni Dariusza Gołębiowskiego rzucili wszystko na jedną szalę. Niestety, brakowało im skuteczności i szczęścia. Nie udało się wykorzystać dwóch rzutów karnych, a kilka razy piłka zatrzymała się na poprzeczce. Na 2 sekundy przed końcem meczu Milenium zdobyło czwartą bramkę, ale zabrakło już czasu, na doprowadzenie do wyrównania, stąd końcowy wynik 5:4 dla Boca Gdańsk i to tam pojechał pierwszy zimowy puchar Polski w beach soccerze. Dla UKS Milenium zajęcie drugiego miejsca w tej prestiżowej imprezie to największy sukces w seniorskim wydaniu, choć pozostały mały niedosyt.

- Jak się przegrywa finał jedną bramką i w takich okolicznościach, gdy nie wykorzystuje się tylu sytuacji to niedosyt jest bardzo duży. Pewnie jednak za jakiś czas, jak emocje opadną, będziemy się cieszyć z tego miejsca – powiedział tuż po ceremonii rozdania nagród Dariusz Gołębiowski trener UKS Milenium Gliwice.

W srebrnej drużynie zagrali: Patryk Nowak, Paweł Kropielnicki, Mateusz Wardziński, Karol Gołębiowski, Tomek Sobel, Marek Gajda, Timofii Verbytskyi, Arkadiusz Kłopeć, Dawid Burzawa, Mateusz Kiklaisz, Mateusz Niesler, Rafał Kiklaisz. Trener: Dariusz Gołębiowski

(gm)

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj