Pojazd komunikacji miejskiej bez kierowcy sprawnie poruszający się po ulicach polskich miast. Odległa przyszłość? Nie! Jest bardzo prawdopodobne, że już niebawem pierwszy taki minibus pojawi się w jednym z polskich miast.

Przekonywali o tym prelegenci Autonomous Mobility Day - konferencji poświęconej innowacyjnej i proekologicznej formie transportu, jaką jest w pełni elektryczny, autonomiczny minibus.
Konferencja odbyła się w minionym tygodniu w Arenie Gliwice. Wydarzenie, zorganizowane przez gliwicką firmę Blees w formule zamkniętej, poświęcone było innowacyjnemu projektowi tej spółki – autonomicznemu minibusowi. Celem konferencji było zaprezentowanie efektów dotychczasowej pracy i przybliżenie wizji, w której autonomiczne pojazdy w transporcie zbiorowym to nieodległa przyszłość.

Na drodze do przyszłości

Autonomiczny minibus jest efektem pracy zespołu specjalistów z zakresu rozwoju biznesu, zaawansowanych technologii oraz inżynierów z branży motoryzacyjnej. Połączenie doświadczenia, umiejętności, kompetencji i zrozumienia potrzeb użytkowników poskutkowało stworzeniem projektu autonomicznego, bezemisyjnego środka transportu, który zarówno odpowiada wymaganiom rynku, jak i wykorzystuje bezpieczny i niezawodny system.
– Usprawnienie nieefektywnych linii, obniżenie kosztów operacyjnych czy rozwiązanie problemów braku kierowców – to tylko niektóre z zalet wprowadzenia takiego transportu – mówił Łukasz Wójcik, dyrektor ds. technologii Blees.
Podczas Autonomous Mobility Day zaprezentowano jeżdżącą platformę i szkielet pojazdu, aktualny stan prac nad minibusem oraz systemy wspomagające, które odpowiadają za funkcjonowanie pojazdu w ruchu miejskim i interakcję z pasażerami. Platforma minibusa, którego dwa egzemplarze powstaną w przyszłym roku, składać się będzie z komponentów platformy elektrycznej MEB Volkswagen’a. Z kolei za częściową produkcję odpowiada znana i doświadczona firma dostarczająca pojazdy dla transportu publicznego.

Bezemisyjny transport dla wszystkich

Wizją Blees jest wprowadzenie na rynek takiego środka transportu, który będzie przyczyniał się do poprawy jakości środowiska, ale też będzie dostosowany do potrzeb pasażerów. Autonomiczny minibus Blees jest więc nowoczesnym pojazdem elektrycznym dopasowanym do przewozów podmiejskich.
Minibus wyposażony będzie w baterię o pojemności 58 kWh, a jego czas ładowania do 80% z ładowarki plug-in wyniesie 33 minuty. Ponadto pojazd został zaprojektowany z myślą o komforcie jego użytkowników – niskopodłogowy, wyposażony w 15 miejsc (w tym 7 siedzących) i dostosowany do osób poruszających się na wózku oraz niedowidzących.
Nowoczesny minibus marki Blees wychodzi naprzeciw nie tylko przyszłym użytkownikom, ale także definiuje na nowo pojęcie „kierowcy”. Zgodnie z wizją firmy operator zdalny zyska pełną kontrolę nawet nad 10 pojazdami jednocześnie! Zaawansowany system z zestawem sensorów pozwala na autonomiczne sterowanie pojazdami i obserwacje otoczenia na poziomie niedostępnym dla człowieka – jak m.in. perspektywa 360 stopni, widzenie laserowe czy widzenie we mgle. Ponadto czas reakcji skrócony zostanie do 100 ms!

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj