Tomasz Sobania – młody mieszkaniec Toszka, o którym pisaliśmy w kontekście jego książek i rejsu Darem Młodzieży - zrealizował kolejny życiowy cel. Przebiegł z Zakopanego do Gdyni, pokonując wyłącznie na własnych nogach, bagatela, 756 kilometrów!

- Celem Charytatywnego Biegu Maratonami przez Polskę była przede wszystkim zbiórka pieniędzy na leczenie Dominiki Hawryluk, żony i matki trojga dzieci, która od półtora roku walczy z nowotworem piersi - tłumaczy Tomek. - Przemierzając kraj, nagłaśniałem zrzutkę na jej leczenie i zachęcałem do wsparcia. Bieg, co prawda, już się zakończył, ale Dominice wciąż można pomóc, wpłacając pieniądze na zbiórkę „Ja biegnę, Ty pomagasz” na stronie zrzutka.pl

Przebiegnięcie całej Polski Tomek planował już wcześniej. Cel charytatywny pojawił się później. 

Po raz pierwszy o pokonaniu dystansu z Zakopanego do Gdyni mieszkaniec Toszka pomyślał w ubiegłym roku, gdy dobiegł do Santiago de Compostela (300 km w siedem dni). 

Do nowego wyczynu sposobił się rok. Krótko przed startem dopadła go kontuzja. I choć przebiegł zaplanowane na każdy dzień 42 kilometry, kiedy wracał na nocleg, czuł się fatalnie.

- Jak mam przebiec całą Polskę, skoro już po pierwszym dniu dzieje się coś takiego, pomyślałem. Uparcie jednak realizowałem swój plan, a pomagało mi w tym wielu ludzi. Oferowali nocleg, zaopatrywali w potrzebne rzeczy czy kierowali samochodem - bazą, towarzyszącym mi na trasie. I tak, dzień po dniu, pokonując dystans maratonu, 42 kilometry, zbliżałem się do celu. Nad morze dotarłem 15 sierpnia. Przeżyłem kilka kryzysów, ale i sporo cudownych chwil. Po drodze odwiedziłem m.in. Kraków, Kielce, Radom, Warszawę. Wszędzie byłem ciepło przyjmowany. Na swoim przykładzie pokazywałem, że dzisiejsza młodzież potrafi wytrwale dążyć do celu i ma ogromny potencjał do wykorzystania.

Okazja do spotkania z Tomaszem Sobanią już niedługo, 29 sierpnia o godz. 19.00 w zamku w Toszku. Tomek opowie o biegu przez Polskę, zaprezentuje też książkę, w której opisał początki swojej przygody z bieganiem oraz zeszłoroczną eskapadę do Santiago de Compostela. 

Link do zbiórki na rzecz Dominiki: https://zrzutka.pl/z2nysa

(san)

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj