Przez pięć dni nasze miasto były stolicą boksu kobiecego. W Gliwicach odbył się największy europejski turniej. To była dobrze zorganizowana, prawdziwa bokserska uczta, przepełniona sportowymi emocjami. Równe pojedynki, emocjonujące do ostatnich sekund, niejednogłośne decyzje i łzy goryczy po przegranych walkach - tak wyglądały 12. Międzynarodowe Mistrzostwa Śląska Kobiet w Boksie, które zakończyły się w sobotę.

Do Gliwic zjechały najlepsze z najlepszych: medalistki mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich. Łącznie rywalizowało 216 zawodniczek z 21 krajów. Swoje reprezentantki miały m.in. Finlandia, Anglia, Szkocja, Szwecja, Kanada, Mongolia, Australia, Białoruś, Litwa, Łotwa, Rosja, także Włochy, Węgry, Kazachstan, Chińskie Tajpej, Azerbejdżan czy Niemcy. Sporo też było polskich zawodniczek. Impreza miała w tym roku szczególną rangę, bo została wpisana w kalendarz federacji bokserskiej EUBC. Dlatego nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwał superviser AIBA. Zmaganiom bokserek przyglądała się liczna rzesza widzów. Pojawili się też byli mistrzowie olimpijscy Jerzy Rybicki i Marian Kasprzyk, a nawet mistrz olimpijski we florecie Egon Franke. 

Imprezę zorganizował Gliwicki Uczniowski Klub Sportowy Carbo, a pomogli Polski Związek Bokserski i Śląski Związek Bokserski. Mistrzostwa wsparło również Miasto Gliwice.

Rekordowa liczba zawodniczek spowodowała, że walki eliminacyjne (w kategoriach kadetek, juniorek i seniorek) trzeba było podzielić na dwa ringi usytuowane w hali sportowej przy ul. Jasnej. Ogółem stoczono w ciągu czterech dni około 200 pojedynków. W sobotę rozegrano finałowe walki.  Rywalizowały trzy Polki. Kinga Szlachcic przegrała z reprezentantką Tajpej, a Elżbieta Wójcik pokonała inną Tajpejkę Chen Nien-Chin.

Nas najbardziej jednak interesował pojedynek wieńczący finałowe walki. W kategorii wagowej +81 kg rywalizowały Elena Kuzina z Rosji i zawodniczka GUKS Carbo Gliwice – Lidia Fidura. Nasza reprezentantka nie dała żadnych szans swojej rywalce wygrywając z nią jednogłośnie. 
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj