Skrzypaczka, wokalistka, kompozytorka. Autorka tekstów i realizatorka dźwięku. Animatorka edukacji muzycznej. Absolwentka gliwickiej Państwowej Szkoły Muzycznej oraz klasy skrzypiec jazzowych na Wydziale Kompozycji, Aranżacji i Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach. Laureatka wielu konkursów i festiwali piosenki religijnej. Gabriela Blacha-Cupiał kontynuuje dzieło swojego ojca, nieżyjącego już Norberta Blachy. Niedługo ukaże się jej debiutancka płyta „Jakubowy Dar”.
Choć od dnia, w którym nasza bohaterka po raz pierwszy stanęła przy mikrofonie, minęły już 24 lata, pamięta tę chwilę, jakby to było wczoraj. 
– Wraz z siostrą uczestniczyłyśmy w nagraniu piosenek dla dzieci z muzyką autorstwa mojego taty i słowami Romana Wawreczko. Nigdy chyba nie zapomnę tego dreszczu emocji.

Dom rodzinny Gabrieli żył muzyką. Jej ojciec, zmarły w 2012 r. Norbert Blacha, był znanym gliwickim kompozytorem, pianistą, organistą w kościele pw. Wszystkich Świętych. Córka odziedziczyła po nim nie tylko talent muzyczny. Prowadzi założone przez niego w 1984 r. studio nagrań – Studio B1. Uzdolnienia muzyczne posiada również jej siostra Iwona, z którą do dzisiaj współpracuje przy różnych twórczych przedsięwzięciach.

Kariera artystyczna Gabrieli Blachy-Cupiał prowadzi przez liczne projekty muzyczne. Repertuar wokalistki ma korzenie w muzyce gospel. Tu znów do głosu dochodzi wpływ taty i jego silne związki z piosenką religijną. Jest m. in. laureatką konkursu Corda Cordi w Brzegu czy festiwalu O Złote Szarotki Nowotarskie.

Od dzieciństwa związana z Festiwalem Cantate Deo, który do Gliwic sprowadził Norbert Blacha. Jako dziecko otrzymała nagrodę dla najmłodszej uczestniczki konkursu, później śpiewała i grała w zespole festiwalowym. 
– Mam nadzieję, że przegląd powróci i znów zagości w naszym mieście – mówi Gabriela.

Wokalistka pracuje obecnie przy kilku autorskich projektach. Jest liderką kwartetu Cantate Deo Następni, w którym śpiewa i gra razem z siostrą Iwoną – pianistką, Anną Pieszką i Łukaszem Wichrem. Zespół wykonuje utwory Norberta Blachy, który był jego założycielem. Kolejnym przedsięwzięciem jest festiwal Wesoły Wędrownik. To szereg działań (m. in. koncerty, warsztaty) o ogólnopolskim zasięgu, które mają na celu promocję twórczości i działalności pedagogicznej Norberta Blachy. Obok utworów gliwickiego kompozytora program obejmuje muzykę z gatunku negro spirituals (pieśni o charakterze religijnym tworzone przez niewolników murzyńskich), jak również aranżacje utworów Ray’a Charlesa i Steviego Wondera. 

Równolegle z twórczością artystyczną Gabriela Blacha zajmuje się działalnością edukacyjną. Zajęcia muzyki gospel dla młodszych i starszych prowadziła już m. in. we Wrocławiu, Opolu, Toszku, a w ostatnim czasie – w Pyskowicach, gdzie zwieńczył je koncert na rzecz ciężko chorej nastoletniej Wiktorii. 

Gabriela Blacha z powodzeniem prowadzi również przejęte po tacie studio nagrań. Nagrywali już w nim m. in. Akademicki Zespół Muzyczny Politechniki Śląskiej oraz orkiestra dęta i chór Tryl z Toszka. Tutaj powstaje również  jej najnowsze dzieło – debiutancka, w pełni autorska płyta „Jakubowy Dar”. 

- Myślę, że każdy znajdzie na niej coś dla siebie. Opowiadam o codzienności, rodzinie, moich życiowych doświadczeniach jako córki, siostry i żony. Płytę zadedykowałam mężowi Kubie. Ale unikam lukru. Tworzyłam z myślą o odczarowaniu wyidealizowanego obrazu małżeństwa i pokazaniu, że piękno bycia we dwoje kryje się w trudzie codzienności. Muzycznie repertuar stanowi mieszankę różnych stylów, choć wyraźnie dominuje wpływ gospel i jazzu, ale są również i soul, i pop. Wiara, rodzina, muzyka religijna to filary mojego życia. I źródła „Jakubowego Daru”.  
 
Adam Pikul
   
 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj