W sobotę i niedzielę w hali sportowej przy ul. Kaszubskiej rozegrano międzynarodowy turniej siatkówki kobiet. Wzięły w nim udział przygotowująca się do finałów mistrzostw Europy reprezentacja Gruzji, mistrz Słowacji - Slavia Bratysława i zespół z Orlen Ligi - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Gospodarzem imprezy był AZS Politechniki Śląskiej Gliwice.

Turniej rozgrywano systemem każdy z każdym. Tylko KSZO udało się wygrać wszystkie trzy mecze. Pozostałe drużyny zaliczyły po jednej wygranej  i o kolejności decydowały sety oraz małe punkty. Drugie miejsce zajął AZS, który przegrał 1:3 z KSZO, wygrał 3:1 z Gruzją i uległ 1:3 Slavii. Trzecie były Słowaczki, a czwarte miejsce przypadło Gruzji.

- Turniej był bardzo ciekawy, bardzo silnie obsadzony, ale cel stricte szkoleniowy - mówi trener akademiczek Wojciech Czapla. - Gra naszej drużyny była w miarę poprawna, tym bardziej że jesteśmy dopiero po sześciu tygodniach wspólnych treningów. Momentami wyglądało to nawet bardzo dobrze, szczególnie w sobotnim meczu z Ostrowcem. W niedzielę rozgrywaliśmy dwa spotkania. W pierwszym - z Gruzją - dziewczynom jeszcze sił starczyło, ale w spotkaniu ze Slavią - mistrzem Słowacji -  już widać, że ich brakowało. 

- Od początku założyłyśmy sobie, że będziemy walczyć o jak najlepszy wynik. Jeszcze nie do końca wszystko dobrze funkcjonuje, ale przed nami miesiąc przygotowań do ligi. Mam nadzieję, że do tej pory będziemy już dobrze się rozumiały, bo cel mamy ambitny – chcemy bić się o pierwszą czwórkę - zapowiada Karolina Szczygieł, kapitan AZS.

 Okazja do  kolejnego sprawdzianu już w najbliższy weekend. W Gliwicach, tym razem w nowych halach sportowych przy ul. Górnych Wałów i Kozielskiej,  zostanie rozegrany kolejny turniej DIEGE – CUP.  Wezmą w nim udział cztery zespoły: Polkky Kuusamo (Finlandia), TJ Ostrawa (Czechy), VK KP Brno (Czechy) i AZS Gliwice. Zapraszamy kibiców, wstęp wolny.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj