6 grudnia pewien młody pyskowiczanin obchodził urodziny. W jego mieszkaniu pojawili się goście, którzy ostatecznie okazali się… policjantami po cywilnemu. Sam solenizant zaś okazał się osobą podejrzaną o handel narkotykami. 
W mieszkaniu dwudziestokilkulatka znaleziono niedozwolone środki – ponad 25 gramów poporcjowanej już marihuany oraz woreczek nieznanej jeszcze substancji. 

Takich spraw policjanci rozwiązują sporo. Ta wyróżniała się jedynie tym, że pyskowiczanina spotkała niemiła dla niego niespodzianka w, skądinąd, radosnym dniu. 

Policjanci wytropili mężczyznę już kilka tygodni wcześniej, a gdy zebrali na niego mocne dowody i mieli pewność, gdzie zamieszkuje, postanowili dokonać przeszukania. 

Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Czeka go proces karny. Przestępstwo sprzedaży narkotyków, a więc ich udzielenia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, jest zagrożone surową karą – od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Przestrzegamy więc osoby beztrosko podchodzące do obowiązującego w naszym kraju prawa.



wstecz

Komentarze (0) Skomentuj