Tylko do niedzieli, 1 października, można oglądać wystawę "Nieznane arcydzieła, nieznani mistrzowie. Malarstwo barokowe na Śląsku na nowo odkryte" Dlatego w sobotę, 30 września, w godz. 18.00 – 22.00 muzeum zaprasza do Willi Caro na Barokową Noc – nocne bezpłatne zwiedzanie wystawy.
O godz. 20.00 po wystawie oprowadzi kurator wystawy, Anna Kwiecień, historyk sztuki, starszy kustosz Muzeum w Gliwicach. A dla pierwszych 50 gości, którzy odwiedzą wystawę, przygotowaliśmy podwójne zaproszenia na rejs statkiem po Kanale Gliwickim. Zapraszamy na magiczną noc!

Obrazy, prezentowane na wystawie znaleziono w kościołach i klasztorach, odkryto na plebaniach i muzealnych magazynach. To prawdziwe perły, Trzydzieści znakomitych dzieł, a wśród nich nieznane wcześniej obrazy autorstwa wybitnych artystów: Karla Škréty Starszego, Karla Dankwarta, Johanna Claessensa, Johanna Heinricha Kynasta… A także twórców dotąd nieznanych, a dziś zaliczanych w poczet śląskich mistrzów pędzla: Johanna Conrada Pöhla, Ignazego Depée czy Johanna Georga Ernsta.

Prawdziwą ozdobą ekspozycji jest odnaleziony w klasztorze Urszulanek we Wrocławiu obraz Michaela Willmanna, zwanego śląskim Rembrandtem, wirtuozersko malowane przedstawienie św. Augustyna, Ojca Kościoła.

Na gliwickiej wystawie można zobaczyć najbardziej spektakularne z odkryć, jakich dokonano w trakcie trwającego pomiędzy 2012 a 2016 rokiem projektu badawczego „Malarstwo barokowe na Śląsku”, finansowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki. Rezultaty badań, prowadzonych przez polsko – czeski zespół historyków sztuki, którym kierował profesor Andrzej Kozieł z Uniwersytetu Wrocławskiego, przeszły najśmielsze oczekiwania. Kwerendy terenowe i archiwalne, przeprowadzone na polskim i czeskim Śląsku, wydobyły na światło dzienne setki nieznanych wcześniej dzieł malarstwa barokowego oraz przywróciły pamięci wielu malarzy działających na tym terenie w XVII i XVIII wieku. Znaczenie tych odkryć jest tak duże, że o malarstwie barokowym na Śląsku nie sposób już myśleć inaczej, niż jak o fenomenie na skalę europejską i jednym z najcenniejszych elementów naszego kulturowego dziedzictwa.

- Dzięki  życzliwości właścicieli obrazów, w Muzeum w Gliwicach udostępniono  zwiedzającym po raz pierwszy, jednocześnie, w nowej, chociaż tymczasowej przestrzeni ekspozycyjnej, efekty długotrwałych badań i poszukiwań naukowców w „materialnej” postaci –  wspaniałych dzieł, które zwykle pozostają niedostępnymi, ukryte w cieniu wnętrz kościelnych i klasztornych czy w magazynach muzeów. Dla Muzeum w Gliwicach oraz dla wszystkich miłośników sztuki, którzy zagoszczą w jego progach jest to niezwykłe wydarzenie – mówi Anna Kwiecień, kurator wystawy.
- Jest dla mnie wielkim zaszczytem gościć te znakomite i jakże poruszające dzieła sztuki w naszym muzealnym domu w Gliwicach, szczególnie, że większość z nich nie była dotąd publicznie prezentowana w instytucjach świeckich, gdyż nadal pełnią swą zasadniczą, sakralną posługę w kościołach, klasztorach i na plebaniach. Dziękuję kuratorom i wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania tej wyjątkowej ekspozycji – mówi Grzegorz Krawczyk, dyrektor Muzeum w Gliwicach.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj