W czerwcu na gliwickich ulicach i przystankach przybędzie pojemników na śmieci.

Dodatkowe kosze będą betonowe, każdy o pojemności 40 lub 70 litrów. Najwięcej pojawi się na chodnikach, skwerach i przystankach w północno-zachodniej części miasta. Chodzi o Łabędy, Stare Gliwice, Brzezinkę oraz fragment Śródmieścia. Razem tworzą trzeci spośród czterech rejonów, na jaki podzielono miasto w związku z utrzymaniem czystości ulic. Obecnie  w tym rejonie stoją 332 miejskie kosze, od  1 czerwca będzie 26 sztuk więcej.

- Nowe pojemniki pojawią się też w innych rejonach. To wynik zapotrzebowania. Zwiększenie ilości koszy w wybranych lokalizacjach nastąpi na wniosek  radnych lub mieszkańców – informuje  Mariola Pendziałek, naczelnik Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych UM Gliwice.

Ustawienie nowych pojemników nie sprawi, że będzie ich bardzo dużo.  Teraz w Gliwicach są 1304 kosze,  po zakupach  będzie ich 1368. Mamy więc do czynienia ze zmianą raptem o 5 proc. Biorąc pod uwagę, że mowa o obszarze z dziesiątkami ulic i setkami przystanków,  64 kosze ekstra nie wprowadzą wyraźnej różnicy.

Nowe pojawią się najpóźniej 1 czerwca. Do tego czasu będzie już wiadomo, z logo jakiej firmy. Bo wyposażenie rejonów należeć będzie do zwycięzców  toczącego się przetargu na sprzątanie przystanków i opróżnianie ulicznych pojemników na śmieci.  W postępowaniu uczestniczy siedem firm, a największe szanse na wygraną (ceną) mają w poszczególnych rejonach: Remondis Gliwice, Remondis Tarnowskie Góry, Rest z Knurowa, Walpex z Trachów. 
Miasto przewidziało na zadanie 577 tys. zł.  


Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj