10 lutego o godz. 17.00 w Czytelni Sztuki wernisaż wystawy fotografii Łukasza Trzcińskiego połączony z rozmową z artystą. Tytuł wystawy zapożyczono z artykułu prasowego, któremu przed laty towarzyszyło zdjęcie Trzcińskiego, wówczas fotografa współpracującego z takimi tytułami, jak „Tygodnik Powszechny” czy „Rzeczpospolita”.
Autor, w myśl zasady, że niezależnie od ceny należało dostać się do miejsc wartych uwiecznienia, z nadzieją, że wykonane tam zdjęcia zmienią świat na lepszy, fotografował w Indiach, Iraku, Palestynie, Afganistanie czy Pakistanie. Z uwagą przyglądał się polskiej rzeczywistości czasu transformacji. Jego zdjęcia jednak nic nie zmieniły.

„«Historia toczy się nadal» to wystawa o zmianie, jaka zaszła na naszych oczach, gdy fotografowie przestali wierzyć, że są do czegokolwiek potrzebni, odeszli z zawodu albo misję zamienili na czyste rzemiosło. Inni weszli w świat sztuki. Dzięki tej przemianie Łukasz Trzciński, po latach od zarzucenia zawodu reportażysty, wraca do swoich starych zdjęć, by przyjrzeć im się na chłodno, z innej perspektywy. Porównuje to, co sam w nich dzisiaj dostrzegł, z kontekstem, w który te same zdjęcia zostały niegdyś wtłoczone. Użytek prasowy jest bowiem bardzo specyficzny: nawet przy najlepszych chęciach fotografie pełnią rolę służebną wobec tekstu. Niedoskonałości, słaby druk i kontekst towarzyszącego tekstu są otwarcie eksponowane – zachęcają do rozważań nad fotografią prasową i fotografią w ogóle. Tytuł zaś kieruje widza na jeszcze inne tereny: mimo wysiłków autora (i licznych innych fotografów), mimo niegdysiejszego przekonania o mocy używanego medium, mimo codziennego świadczenia o nędzy i konfliktach historia toczy się nadal” – pisze o fotografii Trzcińskiego Wojciech Nowicki, kurator wystawy i prowadzący spotkanie.  

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj