Krzysztof i Nemezjusz Cywińscy, ojciec i syn z gliwickiej Fundacji Cała Polska Liczy Dzieciom, trafią prawdopodobnie do Księgi Rekordów Guinnessa. Jako nauczyciele z największą liczbą podopiecznych uhonorowanych dyplomem międzynarodowego konkursu „Kangur matematyczny”.  


W Gliwicach z powodzeniem działa Fundacja Cała Polska Liczy Dzieciom, w ramach której organizowany jest Matematyczny Uniwersytet Dziecięcy. Rok temu pisaliśmy o sukcesie, jaki jej podopieczni odnieśli na międzynarodowym konkursie „Kangur matematyczny”. Fundacja aspiruje do czołowego miejsca w Polsce jako najsilniejszego ośrodka kształcenia w zakresie szkolnej matematyki.

A pomysłodawcą i założycielem fundacji oraz uniwersytetu dla dzieci jest Krzysztof Cywiński. Człowiek znany z głośnych wystąpień medialnych, w których nie boi się odważnie mówić o błędach polskiej edukacji oraz samych nauczycieli. Zasłynął przede wszystkim bestsellerową książką, której nie znajdzie się w księgarniach, a która zrewolucjonizowała nauczanie matematyki. Mowa o „Matematyce dla humanistów, dyslektyków i... innych przypadków beznadziejnych”, pomocy dla uczniów podstawówek, szkół średnich, a nawet studentów. Cienki podręcznik w sposób prosty tłumaczy podstawy, na jakich opiera się cała nauka o liczbach.

Po ubiegłorocznym sukcesie swoich wychowanków Cywiński mówił „Nowinom”, że, jego zdaniem, Gliwice to miasto z młodzieżą o ogromnym potencjale, które śmiało ścigać może się z Singapurem. I obiecał, że będzie systematycznie ten matematyczny Singapur w Gliwicach budować. Robi to, znając przepis na sukces: w dzieciach trzeba wykształcić dobrze pojętą „mentalność zwycięzcy”, by potrafiły podejmować szybkie i najwłaściwsze decyzje. Nad tworzeniem „matematycznego Singapuru” pan Krzysztof nie pracuje sam. Można powiedzieć, że w naszym mieście działa już cały klan Cywińskich, bo prócz „mistrza” jego żona oraz syn Nemezjusz.

- Po ubiegłorocznych sukcesach otrzymaliśmy propozycję nawiązania współpracy z katowicką szkołą podstawową „Sternik”. Z większością uczniów tej placówki pracował mój syn. Liczba młodych ludzi wyróżnionych dyplomami w „Kangurze” podwoiła się więc. Zainteresowała się nami nawet kapituła Księgi Rekordów Guinnessa w Polsce. Mamy bowiem dwóch nauczycieli i 36 uhonorowanych dyplomami uczniów w tegorocznej edycji międzynarodowego konkursu. Cel, jaki sobie postawiliśmy, to jak najlepsze nauczanie matematyki, którego poziom będzie poddawany weryfikacji właśnie przez wyróżnienia w konkursach.

- Udział w konkursach to też podstawa do ubiegania się o stypendia dla uzdolnionych matematycznie uczniów. Jedna z naszych podopiecznych otrzymała w tym roku stypendium w kwocie 8 tys. zł – chwali się Krzysztof Cywiński. 
A my gratulujemy sukcesu całej fundacji.  

Krzysztof Cywiński: autor książki "Matematyka dla humanistów, dyslektyków i... innych przypadków beznadziejnych" - cienkiej lektury, która w sposób niebanalny tłumaczy podstawy całej nauki o liczbach; książka jest pomocą i dla uczniów podstawówek, i szkół średnich, i studentów kierunków ścisłych. 
Sam autor to matematyczny geniusz - nie ukończył studiów z tej dziedziny, a jednak wyuczeni matematycy nie mają z nim szans. To on wskazał błędy w matematycznej encyklopedii i jego poprawki uwzględniono w kolejnym wydaniu, za uwagi dziękowali mu nawet profesorowie.     

Teraz Krzysztof Cywiński pracuje wraz ze swoim synem Nemezjuszem. Doświadczenie i metody nauczania wypracowane przez Cywińskiego seniora umożliwiły Cywińskiego juniorowi prowadzenie własnej edukacyjnej firmy w Katowicach i Warszawie. Nemezjusz uczy matematyki w siedmiu śląskich szkołach. 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj