Normy pyłu zawieszonego zostały dziś przekroczone i sięgają ponad tysiąca procent. A oficjalna strona miasta informuje o premierze teatru, treningu piłkarzy w Hiszpanii i naborze do drużyny Gliwice Lions. Ani słowa o zagrożeniu zdrowia i życia mieszkańców.
Stacja pomiaru z ul. Mewy ostrzega, że dziś istnieje w Gliwicach zagrożenie dla życia. Mieszkańcy, szczególnie osoby starsze oraz dzieci, jeśli tylko mogą, powinni pozostać w domach. Należy też ograniczyć do niezbędnego minimum wszelką aktywność na wolnym powietrzu.
Lekarze przypominają, że smog upośledza funkcje obronne dróg oddechowych i utrudnia wymianę gazową w płucach, co obciąża serce. Szkodliwe substancje powodują ogólne złe samopoczucie, duszności, kaszel, bóle gardła i głowy, alergie, toruje drogę wirusom i bakteriom.
Niedawno Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta Gliwic, zapewniał, że miasto będzie informować gliwiczan o niebezpiecznym przekroczeniu norm. Niestety, nadal milczy.
Komentarze (0) Skomentuj